poniedziałek, 13 lipca 2009

Jagoda kontra śliwka.

Kolejna Księga gości weselnych prezentuje się na fotografiach, niezawodnym Panasonikiem Lumixem zrobionych. Lampa błyskowa w aparacie trzyma się na gumkę recepturkę i niech tak zostanie.

Ps. W starciu jagoda vs śliwka, wygrała ta pierwsza, bo jak mawia stare porzekadło, kto pierwszy ten ... jagoda. Kolorystycznie pewnie należałoby poszukać kompromisu pomiędzy tymi owocami, ale w poniedziałki nie bywam zwolennikiem językowej precyzji.
Blog Widget by LinkWithin